Alkohol - podstępny produkt, który może zniweczyć efekty odchudzania

freeimages.com

Wielu ludzi zadaje to pytanie, a zdania naukowców są bardzo podzielone. Niektórzy twierdzą, że alkohol i zdrowe odżywianie wzajemnie się wykluczają, inni twierdzą, że dopuszczalne jest codzienne spożywanie niewielkich porcji napojów alkoholowych.

 

Kaloryczność napojów alkoholowych jest dość wysoka, jednak zależy od rodzaju trunku, np. kieliszek wytrawnego wina ma 80 kalorii, kieliszek wódki (25 ml) - 55 kalorii, gdy tymczasem kufel piwa (500 ml) ma ponad 250 kalorii!

Jedną z podstawowych właściwości alkoholu jest jego szybkie wchłanianie z przewodu pokarmowego, co sprawia, że jest źródłem szybkiej energii. W tym przypadku sam alkohol nie przyczynia się do zwiększenia masy tłuszczowej. Pochodząca z niego energia pożytkowana jest w pierwszej kolejności, więc kalorie pochodzące z przekąsek są po prostu odkładane. Dodatkowo alkohol dostarcza tylko puste kalorie, nie zawiera żadnych substancji odżywczych, dlatego nie zaspokaja głodu.

 

Włączając alkohol do codziennej diety, możemy zwiększyć ilość przyjmowanych kalorii o co najmniej 150-200 dodatkowych kilokalorii. Po roku przełożą się one na dodatkowe 2,5-3kg. Należy pamiętać, że ograniczanie spożywania słodyczy podczas odchudzania, przy jednoczesnym braku rezygnacji z napojów alkoholowych nie wystarczy, ponieważ kieliszek szampana jest równy kalorycznością porcji ciasta, a kieliszek wina - deserowi lodowemu.

 

 

 

Ocena

Brak głosów

Alkohol potrafi zniweczyć nawet najlepszą dietę. Tylko białe wytrawne wino z rozsądkiem i od czasu do czasu jest dozwolone przy odchudzaniu. Coś za coś. Piękna sylwetka i zdrowie albo szum w głowie. :)