Dzieci mające kontakt ze zwierzętami mają niższe ryzyko alergii

Źródło: pixabay.com

Badania z 2017 roku dowodzą, że posiadanie zwierząt domowych w okresie wczesnego dzieciństwa może zmniejszać ryzyko występowania alergii oraz otyłości w późniejszym wieku. Do takich wniosków doszli naukowcy z Uniwersytetu Alberta w Kanadzie. Wykazano, że niemowlęta poniżej 3 miesiąca życia mające kontakt z psami, kotami i innymi zwierzętami posiadającymi sierść doświadczyły rozwoju dwóch korzystnych bakterii jelitowych – Ruminococcus i Oscillospira.

Nasi czworonożni przyjaciele niewątpliwie przynoszą nam radość i dotrzymują towarzystwa, ale, jak dowodzą najnowsze badania, kontakt z nimi jest dla nas po prostu zdrowy. Wspomniane wyżej bakterie wiążą się ze zmniejszonym ryzykiem występowania alergii u ludzi, a także z mniejszym ryzykiem wystąpienia otyłości.

Jedno z badań wykazało, że regularny kontakt z psem w pierwszym roku życia dziecka wiąże się z o 13% niższym ryzykiem wystąpienia astmy w późniejszym dzieciństwie. Takie powiązania wynikają ze zmienionej wskutek kontaktu ze zwierzętami flory bakteryjnej jelit u dzieci.

Wyniki okazują się niezmienne, bez względu na takie czynniki, jak poród poprzez cesarskie cięcie, stosowanie antybiotyków podczas porodu czy ograniczone karmienie piersią. Ponadto, posiadanie zwierząt zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób metabolicznych oraz atopii.

Być może w przyszłości przemysł farmaceutyczny postanowi stworzyć suplementy diety zawierające mikrobiomy zwierząt domowych, aby każde dziecko mogło posiadać taką odporność. Choć zdecydowanie lepszym pomysłem wydaje się po prostu posiadanie pupili.

Ocena

Brak głosów
0
0
Brak głosów.