Cesarskie cięcie czy poród naturalny? Wybór może mieć wpływ na odporność dziecka

Źródło: pixabay.com

Najnowsze badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii dowodzą, że dzieci, które przyszły na świat poprzez cesarskie cięcie, posiadają zupełnie inną florę bakteryjną jelit od dzieci urodzonych poprzez poród naturalny. Naukowcy twierdzą, że ma to istotny wpływ na układ odpornościowy niemowląt – cesarskie cięcie może powodować niższą odporność w późniejszym życiu dzieci. Skąd takie wnioski?

Za funkcjonowanie układu odpornościowego odpowiada nie tylko nasze własne ciało, ale także zamieszkujące je mikroorganizmy. Zdecydowaną większość stanowią bakterie usytuowane w jelitach, których znaczeniem zaczęto interesować się stosunkowo niedawno. Tylko 43% naszego ciała to w rzeczywistości nasze ciało – całą resztę stanowią bakterie, grzyby oraz archeony, czyli drobne jednokomórkowce zaliczane do prokariotów.

Od flory bakteryjnej jelit może zależeć m.in. odporność na alergie, stany zapalne, nowotwory czy choroby psychiczne. Wykazano przykładowo, że zubożała flora bakteryjna jelit często koreluje z chorobą Parkinsona, autyzmem lub otyłością.

Badanie przeprowadzone przez Wellcome Sanger Institute oraz Uniwersytet Birmingham sugeruje, że spory wpływ na stan naszej flory bakteryjnej jelit ma sposób, w jaki przyszliśmy na świat. Do takich wniosków doszli naukowcy, regularnie pobierając próbki zawartości pieluch prawie 600 niemowląt w ciągu pierwszego miesiąca ich życia, a w niektórych przypadkach do nawet roku. Ustalenia były na tyle ciekawe, że doczekały się one swojej publikacji w czasopiśmie naukowym Nature.

Jak dowiedziono, dzieci urodzone poprzez cesarskie cięcie posiadały w swojej florze bakteryjnej jelit wysoki poziom tzw. bakterii szpitalnych, takich jak Klebsiella pneumoniae oraz Pseudomonas. Wskazane szczepy bakterii stanowiły czasem nawet 30% całkowitego mikrobiomu. Ich obecność korelowała z wykryciem u niemowląt cukrzycy typu 1, alergii oraz astmy. Na szczęście w ciągu pierwszego roku życia dziecka dolegliwości te zanikały i dzieci stawały się podobnie odporne bez względu na formę porodu. Naukowcy sądzą jednak, że rok ten jest kluczowy dla rozwoju układu odpornościowego, który chroni nas przez resztę życia.

Wcześniej uważano, że na odporność nowonarodzonych dzieci ma wpływ ich kontakt z wydzieliną z pochwy matki, która wydobywa się podczas porodu. Z tego powodu niektóre matki smarowały nią noworodki, które przyszły na świat poprzez cesarskie cięcie. Badania dowiodły jednak, że nie miało to żadnego wpływu na odporność tych dzieci, co więcej narażało je na zakażenie niebezpiecznym paciorkowcem. Aktualnie naukowcy skłaniają się raczej ku wersji, że pożyteczne bakterie jelitowe niemowlęta mogą nabyć podczas porodu przez kontakt z bakteriami pochodzącymi z układu wydalniczego matki.

Pomimo dokonanych odkryć, badacze podkreślają, że nie zachęcają do rezygnacji z cesarskiego cięcia na rzecz porodu naturalnego. W wielu przypadkach jest to przecież nie kwestia wyboru, a konieczności. Działanie ratuje życie lub zdrowie zarówno dziecka, jak i matki. Dokładna przyczyna różnic w mikrobiomach noworodków wymaga także szerszej analizy.

Ocena

Brak głosów
0
0
Brak głosów.