Cesarskie cięcie - czasami to jedyne wyjście
Niektóre przyszłe mamy decydują się na cesarskie cięcie ze strachu przed porodem naturalnym lub ze względów estetycznych. Czasami jednak "cesarka" wymagana jest ze względów stricte medycznych, ponieważ istnieje zagrożenie życia dziecka czy matki. Wówczas nie mamy żadnego wyboru i choć początkowo chciałyśmy rodzić naturalnie, operacja jest jedyną słuszną decyzją.
Czym w ogóle jest cesarskie cięcie?
Cesarskie cięcie zwane jest inaczej porodem operacyjnym. Wykonywane jest w znieczuleniu podpajęczynówkowym lub zewnątrzoponowym. Przyszła mama jest więc w pełni świadoma przez cały czas trwania zabiegu. Cesarskie cięcie polega na chirurgicznym nacięciu powłok brzusznych oraz macicy, a następnie wyciągnięciu dziecka.
"Choć wielu osobom wydaje się, że jest inaczej, to bardzo poważna operacja, z którą wiązać się mogą różne powikłania. Jeśli więc nie ma żadnych wskazań medycznych, lepiej wybrać poród naturalny" – twierdzi specjalista z portalu ffbaby.pl.
Kiedy cesarskie cięcie jest koniecznością?
Bywają takie sytuacje, kiedy cesarskie cięcie jest jedyną opcją, jeśli chodzi o poród. Czasami wskazanie do cesarki można stwierdzić już przed planowanym terminem porodu. Niekiedy jednak decyzja o cesarskim cięciu podejmowana jest na szybko już w trakcie porodu. Wśród najczęstszych wskazań do porodu operacyjnego można wymienić:
- Nieprawidłowe położenie dziecka (główkowanie) – zazwyczaj dziecko układa się tak, by główka jako pierwsza pojawiła się na zewnątrz. Jednak zdarza się również położenie miednicowe, gdy częścią przodującą noworodka są pośladki. W tym przypadku możliwy jest poród naturalny, jednak jest on bardzo obciążający – zarówno dla dziecka, jak i dla matki.
- Łożysko przodujące – w tym przypadku łożysko ułożone jest tuż przy ujściu szyjki macicy, blokując drogę dziecku. Wówczas konieczna jest operacja.
- Ciąża wielopłodowa – bardzo często zdarza się, że nawet jeśli dzieci są w położeniu podłużnym główkowym, to w trakcie porodu kolejne dzieci zmieniają swoje położenie i trudno je urodzić naturalnie.
- Niewspółmierność porodowa – jest to sytuacja, w której dziecko jest bardzo duże lub miednica matki zbyt wąska. Duża waga dziecka może wynikać np. z cukrzycy matki, z kolei zbyt wąska miednica to efekt jej nieprawidłowej budowy.
- Wysokie ciśnienie krwi lub choroby serca u matki – naturalny poród w tym przypadku to zbyt duży wysiłek dla matki.
- Zakażenie wirusem HIV lub opryszczki narządów płciowych – naturalny poród to ryzyko zarażenia dziecka.
- Inne choroby matki, np. płuc, oczu, układu kostno-stawowego, neurologiczne i psychiatryczne.
Cesarskie cięcie a rozwój dziecka
Wiele kobiet obawia się porodu naturalnego, tymczasem warto pamiętać, że również cesarskie cięcie niesie ze sobą spore ryzyko. Kobiety po cesarce mają problemy z karmieniem piersią. Występuje też ryzyko krwotoku, zakażenia i zakrzepicy żył głębokich. Ponadto jeśli chodzi o rozwój dziecka, po porodzie cesarskim zwiększa się u niego szok poporodowy. Mogą również wystąpić problemy z oddychaniem. Czasami też zdarza się, że w czasie operacji dochodzi do nacięcia skóry dziecka. Wzrasta też ryzyko, ze kolejny poród kobiety również będzie musiał odbywać się poprzez cesarskie cięcie.
W większości przypadków cesarskie cięcie przebiega bez komplikacji, trzeba jednak mieć świadomość wszystkich możliwych konsekwencji takiego porodu.
Ocena
- Dodaj komentarz
- 293 widoki