Czyszczenie smoczka dziecka własną śliną nie szkodzi jego zdrowiu

www.sxc.hu

Będąc rodzicem, człowiek styka się z kilkoma rzeczami, które wykonuje rutynowo na co dzień, a zanim został rodzicem - uważał za obrzydliwe, np.: zmiana pieluch, wycieranie wymiocin, czy oczyszczanie smoczka dziecka własną śliną.

 

 

Choć trudno to przyznać, większość rodziców chociaż raz w życiu robiła to ostatnie. Co zrobić, gdy w samym środku centrum handlowego Twoje dziecko upuszcza smoczek na ziemię i nie ma gdzie go oczyścić. Podnosisz go, wkładasz do buzi, oczyszczasz go własną śliną i oddajesz go z powrotem dziecku. Wielu rodziców robi to z potwornym uczuciem winy. Tymczasem nic w tym złego!

 

Okazuje się, że czyszczenie brudnego smoczka śliną - czyli umieszczenie go w ustach przed włożeniem go z powrotem do ust dziecka - może w rzeczywistości pomóc wzmocnić jego system odpornościowy i uchronić przed rozwojem niektórych alergii. Badania dowodzą, że dzieci rodziców, którzy czyszczą smoczki w ten sposób, są znacznie mniej narażone na egzemę, który to stan skóry uważa się za najczęstszą wczesną formę alergii.

 

 

Ocena

Brak głosów
0
0
Brak głosów.